Forum Prawdziwych Sympatyków sportu
DWOJE PRZYJACIół TAKIM MIANEM OKREśLA SIę DWOJGA HOLENDRóW LEO BENHAKKER I GUS HIDDING ROZEGRALI MIęDZY SOBą SPOTKANIE TOWARZYSKIE NA STADIONIE LOKOMOTIV W MOSKWIE NA KTóRYM ZASIADLO NIEWIELE BO OK 15 000WIDZóW.MECZ W 1POłOWIE BYł POD DYKTANDEM ROSJAN KTóRZY UDOKUMENTOWALI TO DWOMA BRAMKAMI.POLACY JEDNAK PRZEłAMALI SIE I W DRUGIEJ POłOWIE DOPROWADZILI DO WYRóWNANIA NAJPIERW GOLA STRZELIł KRZYNóWEK A PóżNIEJ NA LISTE STRZELCóW WPISAł SIE BłASZCZYKOWSKI.NIKT NIE WYGRAł,NIKT NIE PRZEGRAł.REMIS TAK MOZNA PODSUMOWAC TEN DZISIEJSZY MECZ TOWARZYSKI
Ostatnio edytowany przez Edi (2007-08-22 22:46:55)
Offline
Ale Polska zagrala słabo... mecz mozna było wygrac. Watpie, zeby z taka gra dac rade odebrac chocby punkt Portugalii...
Offline
w ataku Polacy zagrali dość przyzwoicie... tylko ta straszna gra w obronie... moim zdaniem w pierwszym składzie muszą grać i Żewłakow i Wasilewski... pozostała dwójka do uzgodnienia
Offline
może któryś z defensywnych pomocników by zagrał w obronie... przecież i Radomski i Lewandowski w swoich klubach zazwyczaj grają na środku obrony... na pomocy przecież są ludzie którzy mogą ich zastąpić... jest Dudka, Sobolewski(ostatnio gra słabo, ale zawsze jest w obwodzie), możemy też zagrać z ofensywnym Gargułą... damy sobie jakoś radę... Leo na pewno coś wymyśli :-)
Offline